GOTOWANIE PO MOJEMU
czyli radosna twórczość w kuchni...
Moja propozycja na świąteczny stół. Rolada z boczku ze śliwkami suszonymi i przyprawami korzennymi świetnie wpisuje się w ten klimat. W smaku jest genialna, więc tym bardziej polecam. Nakład pracy minimalny, a podniebienia oszaleją :-)
SKŁADNIKI:
1 kg boczku surowego bez żeber i skóry
ok. 150 g śliwek suszonych
musztarda sarepska lub inna ulubiona
6-8 ząbków czosnku
przyprawy: lubczyk, majeranek, pieprz, sól, ziarna jałowca, rozmaryn suszony i goździki
Dodatkowo:
biały sznurek, folia spożywcza
PRZYGOTOWANIE:
Dzień 1.
Boczek przekroić wzdłuż na pół, żeby powstał prostokątny cienki płat. Mięso dokładnie natrzeć z obu stron solą i pieprzem. Ułożyć na desce tłustą stroną do dołu.
Górę mocno natrzeć majerankiem, lubczykiem i przeciśniętym czosnkiem. Następnie posmarować musztardą i ułożyć w rzędach śliwki przekrojone na połówki (jak na zdjęciu).
Boczek dociskając zwinąć w roladę i mocno obwiązać sznurkiem. W moździerzu ugnieść kilka ziaren jałowca, 2-3 goździki i pół łyżeczki suszonego rozmarynu. Następnie przyprawy wysypać na suchą deskę i obtoczyć w nich roladę boczkową. Roladę szczelnie zawinąć w folię spożywczą i wstawić do lodówki na całą noc.
Dzień 2.
Roladę wyjąć z lodówki, rozwinąć folię i mięso przełożyć do brytfanki. Przykryć pokrywą i włożyć do piekarnika na 150 stopni góra-dół na 2h. Od czasu do czasu mięso podlać powstałym sosem.
Następnie zdjąć pokrywę i dalej piec jeszcze 1h, podlewając sosem. Po upieczeniu dać mięsu odpocząć, rozwinąć sznurek i można się zajadać.
Świetne na ciepło i do kanapek, jak i na imprezowy stół.
Boczek rolowany ze śliwkami suszonymi i korzenną nutą
© 2019-2024 gotowaniepomojemu.pl - Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie
i rozpowszechnianie bez zgody gotowaniepomojemu.pl zabronione.