czyli radosna twórczość w kuchni...
Przepis na te bułeczki wymyśliłam w środku długiego weekendu, kiedy to w domu zabrakło pieczywa :-) Był już wieczór, więc za późno na tradycyjne wyrastanie ciasta, ciasto zatem włożyłam do lodówki i do rana pięknie wyrosło. Bułki rano świeżo upieczone i jedzone jeszcze cieplutkie :-) Z poniższego przepisu wyszło mi 11 sztuk:
SKŁADNIKI:
300 g mąki pszennej tortowej
300 g mąki pszennej chlebowej
370 ml ciepłego mleka
30 g drożdży
1 łyżeczka cukru
2 płaskie łyżeczki soli
60 ml oleju
garść ziaren słonecznika
PRZYGOTOWANIE:
W mleku rozpuścić drożdże z dodatkiem cukru. Pozostałe składniki wymieszać w misce i dodać zaczyn drożdżowy. Wyrobić elastyczne ciasto, w razie potrzeby dodać mleka lub mąki. Miskę przykryć folią spożywczą lub ściereczką i włożyć do lodówki na 12h.
Następnego dnia ciasto wyjąć na podsypany mąką blat, poprzekładać rękami, podzielić na 10-11 kawałków i uformować bułki. Odłożyć je na blachę wyłożoną papierem do pieczenia na ok. 30 minut do napuszenia. Blachę przykryć ręcznikiem kuchennym.
Piekarnik nagrzać do 200 stopni. Bułki przed włożeniem spryskać wodą, można je naciąć i posypać ulubionymi ziarenkami. Piec 20 minut do zrumienienia.
© 2019-2024 gotowaniepomojemu.pl - Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie
i rozpowszechnianie bez zgody gotowaniepomojemu.pl zabronione.