czyli radosna twórczość w kuchni...
Wędzarnia przyjechała w piątek i wczoraj było pierwsze przepalanie :-) Mięsko pekluje się w gliniance i za dwa tygodnie będą pierwsze domowe polędwiczki, schabiki, słoninka i indyk z własnej wędzarni :-) Oczywiście, żeby nie stała tak długo samotna, to już w przyszły weekend będą pierwsze wędzone rybki. Oj będzie pysznie!!! Też lubicie takie domowe szyneczki?
© 2019-2024 gotowaniepomojemu.pl - Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie
i rozpowszechnianie bez zgody gotowaniepomojemu.pl zabronione.