czyli radosna twórczość w kuchni...
Podczas ostatniego wędzenia oprócz polędwiczek i innych pyszności wędziła się również słoninka. Wyszła genialna, mięciutka, zupełnie inna niż ta ze sklepu. Zrobiłam z niej smalczyk, bo z wędzonej słoninki smakuje nam najlepiej :-)
SKŁADNIKI:
250 g wędzonej słoniny
1 cebula
2 ząbki czosnku
2 łyżki mleka
PRZYGOTOWANIE:
Słoninę kroimy w drobną kosteczkę i wrzucamy do rondelka. Smażymy na małym ogniu pod przykryciem, od czasu do czasu mieszamy, do momentu aż będą pływały w rondelku chrupiące skwareczki. Na sam koniec dodajemy pokrojoną w kostkę cebulę, przeciśnięty przez praskę czosnek i mleko. Mieszamy i odstawiamy z palnika.
SMACZNEGO!!!
Spróbujcie i dajcie znać w komentarzach na moim koncie na Instagramie (@gotowaniepomojemu) lub Facebooku, czy Wam też smakowało :-)
© 2019-2024 gotowaniepomojemu.pl - Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie
i rozpowszechnianie bez zgody gotowaniepomojemu.pl zabronione.